czwartek, 22 marca 2012

Co wpływa na kolor whisky?

Co wpływa na kolor whisky?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Barwa, z którą przede wszystkim kojarzymy whisky, to odcienie złota, bursztynu, rubinu i brązu. Już same nazwy tych kolorów przywołują nam na myśl, coś szlachetnego. Takim też alkoholem jest przecież whisky.

Do określania barwy tego trunku, degustatorzy nie używają jednak jedynie nazw metali szlachetnych (złoto, brąz, srebro), ale także nazw innych trunków. Osoby niewtajemniczone może zadziwić fakt, iż w opisie walorów whisky, mogą paść takie słowa, jak: sherry, porter, gin, szampan, stara madera, sauternes. Wynika to jednak z faktu, iż po prostu do określenia przykładowo wina, istnieje o wiele więcej określeń, które i tu się wykorzystuje.

Skupmy się jednak na tym, skąd sam kolor whisky się bierze? Co ma wpływ na jego intensywność? I czy barwa ma wpływ na smak i jakość?

Jak wiadomo, whisky, jak i każdy inny alkohol, bezpośrednio po destylacji jest bezbarwny. Wszystko tu więc zależne będzie od tego, w jakich warunkach whisky będzie dojrzewać. Whisky najczęściej dojrzewa w dębowych beczkach, których to drewno bezpośrednio wpływa na kolor alkoholu. Różnice w odcieniach barwy whisky zależne są nawet od tego, z jakiej odmiany dębu wyprodukowano beczki. I tak, dąb amerykański nada whisky żółtawy kolor, natomiast dąb europejski – bursztynowy. Głębokość i intensywność koloru zależna jest natomiast od tego, jak długo, alkohol będzie w leżakował w beczce, a także ile razy była ona uprzednio wykorzystywana. Im częściej napełniana beczka, tym mniejszy jej wpływ na barwę trunku, a także na jego smak.

Bardzo istotnym czynnikiem, jeżeli chodzi o barwę whisky jest to, czy w beczkach wcześniej było przechowywane coś innego, przykładowo sherry, burbon, rum lub wino. Jak nietrudno się domyślić beczki, w których wcześniej dojrzewało czerwone wino, nadadzą whisky czerwonego zabarwienia.

Należy jednak wiedzieć, o bardzo często stosowanej praktyce. Przed zabutelkowaniem, whisky jest „zabarwiana” karmelem. Wprawdzie jest to niewielka ilość (0,05%), jednak w tańszych jest go więcej, jest to już więc swego rodzaju oszustwo. Karmel dodaje się również po to, aby złagodzić smak whisky.

W porównaniu jednak do dawniejszych praktyk, karmel nie jest niczym najgorszym. Aby wzbogacić barwę whisky dawniej dodawano do alkoholu przeróżne substancje, w tym nawet szelak, który wykorzystywano jako składnik lakieru do mebli. Te praktyki miały miejsce jeszcze w dziewiętnastym wieku.

Obecnie, jedynym dozwolonym produktem do „podbarwiania” whisky jest palony cukier. Warto wiedzieć, że tylko nieliczne beczki whisky nie są niczym ulepszane. Jednak to właśnie ich cena z pewnością przyprawi nas o zawrót głowy. Takie egzemplarze zawsze posiadają na etykiecie oznaczenie „natural colour”.

---

T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz